Oto rozpiska która ukazuje ilość czasu realnego który dzieli planety. Każdy chętny na podróż do innej planety pisze w tym temacie [min. 5 linijek].
Gwiazdozbiór Xenon -> Akillian [2h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Archipelag Shadow [5h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Tectonia [6h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Xzion [3h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Undar [2h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Stadion Genesis[Legend] [4h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Księżyc Manuba [3h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Archipelag Shiloe [1h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Wamba [4h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Ceclopias [4h]
Gwiazdozbiór Xenon -> Wison [1h]
Po minionym czasie należy napisać [min. 2 linijki] w tamtejszym astroporcie o tym, że dotarliśmy i poprosić admina lub moda o zmianę miejsca naszego pobytu (w KP).
Offline
Jakiś mężczyzna obudził ciemnowłosego, gdy dolecieli do planety, z której pochodzi drużyna Xenons, która jest jego celem. Szybko zabrał swoje rzeczy. Piłkę schował do plecaka i wolnym krokiem wyszedł ze statku kosmicznego. Zamarł na moment, jak na Akillian. Delikatny, ironiczny uśmieszek zagościł na jego twarzy. Pokręcił lekko głową na boki, by szybko się otrząsnąć. Podbiegł do mapy miasta, by znaleźć na niej siedzibę klubu i tam też poszedł.
Offline
Chłopak szybko wysiadł z samolotu i poszedł do łazienki. Nie za dobrze się czuł. Kiedy juuż z niej wyszedł, zobaczył ogrom tego miejsca. CO prawda, nie było to morze piękne miejsce, ale bardzo duże. Zamówił taksówkę, wsiadł do niej i pojechał do siedziby Xenonsów.
Offline
Tuż przed doleceniem na Xenons chłopiec obudził się zobaczył czy wszystko ma czy mu nikt nic nie ukradł, chwycił walizkę i wyszedł z promu. Gdy wyszedł z promu od razu wyszedł na miasto poszukać jakiegoś hotelu. Gdy tak szedł podziwiał całe miasto na tej planecie i rozglądał się za jakimś noclegiem.
Offline
Ciemnowłosy, niechętnie przyszedł do astroportu. Mimo wszystko, nie miał zamiaru wracać. Poinformował trenera, że to jednak nie miejsce dla niego. Nie czuł się zbyt dobrze w tym klubie. Nie pasował tutaj, po prostu. Spojrzał na swoją walizkę, którą miał obok nogi. Szkoda, że nie było okazji, to zabrania stąd jakiś pamiątek. Mniejsza jednak o to. Westchnął cicho i poczekał, kilka minut, na statek. Tak jak ostatnio, wszedł do niego powolutku. Tym razem, niestety, czekał go troszkę dłuższa podróż. Zajął swoje miejsce, włączył mp3. Słuchawki założył na uszy i zamknął oczy, po czym szybko zasnął, przed tym, jednak ustawił budzik w telefonie, by obudził go niedługo przed tym, jak dolecą na Xzion.
Offline
Wylądowałem na Xenon. Wysiadłem i udałem się na stadion. Może obejrzę jakiś ciekawy mecz. Potem przydałoby się iść do jakiejś kawiarni i coś zjeść. Podszedłem do punktu informacyjnego i spytałem w którą stronę na stadion. Po otrzymaniu informacji poszedłem tam.
[z/t]
Offline
Alice przyszła do astroportu.Od razu pierwsze co zrobiła to zaczęła się przyglądać statkowi do którego miała wsiąść.
-Heh na Tectonie.-zaśmiała się blondynka spuszczając głowę w dół.
-No cóż mam nadzieje że przyjmą mnie do Elektras.-pomyślała podnosząc głowę w górę, następnie wsiadła do statku i usiadła na jednym z wolnych miejsc.
-Chcę jak najszybciej tam dotrzeć-pomyślała wesoło następnie założyła słuchawki na uszy.
Offline