Szedłem w ciszy w stronę stadionu. - Daleko jeszcze ? - spytałem cicho. Byłem podekscytowany tym, że zaraz przejdę rekrutację do shadows. Jednak myślałem, ze ten korytarz się nie skończy. Szliśmy i szliśmy...
Ostatnio edytowany przez Nagashi (2012-04-28 09:00:05)
Offline
Kiedy Nagashi doszedł już na miejsce - Sinned popatrzył na niego przez chwilę.
- Pewnie ty też przybyłeś na rekrutację? Jeśli tak to przedstaw się i pokaż co potrafisz - powiedział do niego rzucając piłkę w jego kierunku.
Offline
- Nazywam się Nagashi Black. Mam 18 lat. Miło mi pana poznać. - powiedziałem i ukłoniłem się lekko. Przyjąłem piłkę i zacząłem żonglować. Potem dookoła świata i przerzuciłem piłkę na szyję schylając się. Gwałtownie podnoszę głowę do góry i uderzam z przewrotki piłkę, która po wyrzucie zaczęła już opadać. - Może być ? - zapytałem. Wiedziałem, że to nie koniec, ale wrażenie chyba zrobiło.
Offline
- Hmm dobrze jesteś wyszkolony technicznie, ale powiedz mi jeszcze jedno - na jakiej pozycji lubisz grać i co wychodzi ci najlepiej? - Zapytał go Sinned uśmiechając się.
Offline
- Oczywiście napastnik. A najlepiej wychodzi mi kiwanie się. No i sztuczki. - powiedziałem i uśmiechnąłem się. Wychodzi na to, że udało mi się. Yeaaa yeaaa yeaaaa. Udało mi się chyba ! Tak cieszyłem się z tego.
Offline
- Ok - więc cię przetestujemy - powiedział Sinned. Po chwili rozstawił w jednym rzędzie 10 pachołków oddalonych od siebie o metr.
- Twoim zadaniem jest ominąć te pachołki i nie dotknąć piłką żadnego z nich.
Offline
Przez chwilę stałem i słuchałem Sineda. Potem wziąłem piłkę i zacząłem drybling między pachołkami. Starałem się robić to dokładnie ale też i w miarę szybko. W końcu do tego mnie szkolono. Ja mogę przechodzić sobie pół boiska z piłką, a wolnymi i karnymi niech zajmie się kto inny. Gdy skończyłem bieganie pomiędzy pachołkami czekałem na ocenę trenera.
Offline
Nagashi bez problemu pokonał przeszkody. Ewidentnie było widać, że ma talent. Po chwili Sinned powiedzaił:
- A więc od tej pory jesteś członkiem drużyny Shadows. Czuj się u mas jak u siebie. Ale mam jeszcze pytanie - mianowicie jaki numer chciałbyś mieć na koszulce?
Offline
- Wybieram numer 14. - powiedziałem i uśmiechnąłem się. Dostałem się do drużyny. [b] - To ja idę potrenować. Do widzenia. [/b - powiedziałem i pobiegłem gdzieś potrenować.
[z/t]
Offline
Dobrze zatem idę w stronę stadionu. Powiedziałem do trenera, po czym udałem się w stronę stadionu na planecie Archipelag Shadow. Ciekawe jak będzie wyglądać selekcja do drużyny Shadows hmm. Zastanowiłem się chwile idąc w stronę stadionu Shadows, gdzie grali z innymi świetnymi drużynami.
Offline
Active spodkał na swojej drodze wracającego ze stadionu Sinneda, który nie wiedział, że chce on dołączyć do jego drużyny, więc nie odezwał się i chciał go zwyczajnie minąć.
Offline
Gdy szedłem w stronę stadionu drużyny Shadows nagle zobaczyłem trenera Shadows Sinneda po chwili odezwałem się do niego mówiąc - Witam czy mogę spróbować moich sił w pańskiej drużynie?. Zapytałem się trenera oraz byłego Kapitana Shadows. Po moich słowach cierpliwie oczekiwałem na jakąś odpowiedz trenera.
Offline
- O, witam. Na jakiej pragniesz grać pozycji? - mówi trener Shadows, aby być pewnym czy możesz jeszcze dołączyć.
Offline
Więc chciał bym zagrać jako środkowy pomocnik lub lewy pomocnik. Powiedziałem do trenera Sinneda i czekałem spokojnie na jego odpowiedź.
Offline
- Tą pozycje mamy wolną. Zapraszam na stadion. - po tych słowach Sinned udał się na stadion wraz z piłką, pod swoim strojem miał już strój piłkarski.
Offline